Recenzja spawarki SHERMAN TIG DC 210
Otrzymałem do testów kolejną spawarkę, tym razem model Sherman TIG DC 210. Jak wynika z opisu producenta, to sterowany cyfrowo sprzęt, który jest przeznaczony do spawania metodą MMA oraz metodą TIG, również z prądem pulsacyjnym w TIG DC. Czy warto kupić urządzenie marki Sherman? Wszystkie potrzebne informacje o spawarce znajdują się poniżej, w dalszej części mojej kolejnej recenzji.
Podstawowe informacje o urządzeniu Sherman TIG DC 210
Tak jak wspomniałem we wstępie, Sherman TIG DC 210 to spawarka przystosowana do spawania ręcznego stali konstrukcyjnych elektrodami otulonymi (a więc metodą MMA), a także stali jakościowych, miedzi oraz jej stopów elektrodą nietopliwą w osłonie gazu obojętnego (czyli metodą TIG). To kolejny sprzęt marki Sherman, który poddałem kilku testom. Dla przypomnienia – w ofercie tej marki znajdziemy spawarki MIG/MAG, TIG i MMA, również takie przeznaczone dla profesjonalistów. Jak wynika z opisu, urządzenie jest zasilane z sieci jednofazowej 230 V, jego maksymalny prąd spawania to 200 A, a cykl pracy to 40% (40oC).
Producent podkreśla, że spawarka została wyposażona w nowoczesne tranzystory IGBT, które mają redukować elektromagnetyczne zakłócenia i duże straty mocy w układach podstawowych, a tym samym zwiększać wydajność źródła prądu. Moją uwagę zwróciło jednak coś innego. Czytając opis spawarki, można zauważyć kilka ciekawych opcji, takich jak np.:
- Hot Start – inaczej gorący start, czyli funkcja ułatwiająca rozpoczęcie spawania;
- Opadanie prądu – dzięki powolnemu spadkowi natężenia prądu w określonym czasie możliwe jest uniknięcie powstawania pęknięć po skończonym spawaniu;
- HF – czyli bezstykowe zajarzenie łuku podczas wykorzystywania wysokich częstotliwości, pozwala zapobiec zanieczyszczeniu spoiny wolframem;
- Regulacja czasu powypływu gazu – daje możliwość kontrolowania czasu wypływania gazu ochronnego już po wygaszeniu łuku.
Sherman TIG DC 210 – pierwsze wrażenia
Przyznam, że pierwsze wrażenia po otworzeniu kartonu ze spawarką były pozytywne. To mały sprzęt (jego wymiary to: 51 cm x 23,5 cm x 51 cm) i do tego lekki, bo waży 7,5 kg. W górnej części obudowy sprzętu znajduje się solidna rączka, więc mogłem go z łatwością wyjąć z opakowania, a potem przenieść do garażu. W komplecie ze spawarką, poza samą instrukcją obsługi, znalazłem uchwyt masowy o długości 3 m i co ważniejsze, profesjonalny uchwyt spawalniczy TIG typu T-26 (jego długość to 4 m). Jak tylko go zobaczyłem, pomyślałem, że świetnie nadaje się do spawania niewielkich stalowych elementów. Nie ukrywam, byłem zadowolony również z tego, że poza samym uchwytem spawalniczym, dostałem też najważniejsze części eksploatacyjne. Mowa tu o: tulejce zaciskowej, łączniku, elektrodzie, dyszach i korku.
Kompletny zestaw zawiera: Spawarkę Sherman DIGITIG 210P, uchwyt spawalniczy TIG typ T-26 - 4m, uchwyt masowy - 3m, instrukcję obsługi i kartę gwarancyjna.
Akcesoria dołączone do spawarki są naprawdę solidne, ale czy to samo można powiedzieć o obudowie sprzętu? Wiem, że dla większości spawaczy (dla mnie właściwie też) istotna jest wytrzymałość urządzenia. Spawarka Sherman ma oryginalny, niebieski kolor, choć Panie z pewnością określiłyby go inaczej, np. jako błękitny czy błękit królewski. Materiałem wykonania obudowy sprzętu jest metal – odporny na różne uszkodzenia mechaniczne, które mogą powstać podczas pracy lub nawet przenoszenia spawarki.
Model Sherman TIG DC 210 ma czytelny i łatwy w obsłudze panel sterowania. Jest na nim niewielki wyświetlacz, kilka gniazd (m.in. gazu ochronnego i sterownicze uchwytu TIG), przyciski, a także cztery pokrętła. Służą one kolejno do: regulacji prądu spawania, regulacji częstotliwości pulsu, regulacji opadania prądu oraz regulacji funkcji Arc Force (przy wyborze metody MMA) i powypływu gazu (metoda TIG). Z tyłu obudowy jest natomiast duży wentylator, przewód zasilający i oczywiście główny wyłącznik.
Jak spawarka sprawdziła się w garażu?
Po przeniesieniu sprzętu do garażu postanowiłem się przekonać, jak sprawdza się w praktyce. Podłączyłem przewody, włączyłem urządzenie i ustawiłem metodę MMA, robi się to przy pomocy przycisku. Pokrętłami wyregulowałem prąd spawania (zakres 10-180 A) i Arc Force (zakres 1-10 A). Wszystko to zajęło mi nie więcej niż 20 sekund. Chciałem się przekonać, czy przygotowanie urządzenia do spawania metodą TIG też przebiegnie bez problemu. Wybrałem tryb 2T/4T, wyregulowałem prąd spawania (tu jest nieco szerszy zakres, do 200 A), czas wypływania gazu po skończeniu spawania (max. to 10 sekund) i opadanie prądu do maksimum, czyli 5 sekund.
Ponieważ w swoim garażu znalazłem kilka małych elementów ze stali czarnej, mogłem wypróbować możliwości spawarki. Często podkreślam, że nie jestem profesjonalistą. Mimo to efekty po spawaniu zarówno metodą MMA, jak i TIG według mnie są naprawdę dobre, choć może to zabrzmieć nieskromnie. Ustawienia sprzętu można wyregulować z bardzo dużą precyzją, a to w połączeniu z odpowiednimi umiejętnościami pozwala na uzyskanie solidnej i estetycznej spoiny. Tym razem uchwyt spawalniczy okazał się naprawdę wygodny, mogłem go pewnie chwycić i prowadzić. Jak wynika z zapewnień producenta, spawarka jest wyposażona w wyłącznik przeciążeniowy, który ma ją chronić przed przegrzaniem. Jednak wolałem nie sprawdzać skuteczności jego działania.
Zalety modelu Sherman TIG DC 210
Kompaktowe wymiary to jedna z podstawowych zalet sprzętu Sherman. Urządzenie przypadło mi do gustu również ze względu na wspomniany profesjonalny uchwyt i kilka funkcji, które rzeczywiście pomogły mi w rozpoczęciu spawania czy właściwym ukształtowaniu spoiny w początkowej fazie pracy. Dla mnie atutem spawarki jest też duża moc, zapewniająca przetop do 5 mm. Maksymalna grubość spawania w jej przypadku to nawet 10 mm, co jest wręcz imponującym wynikiem. Poza tym sprzęt jest łatwy w obsłudze i nie tylko ja tak uważam. Przejrzałem opinie na temat urządzenia i okazało się, że większość jego posiadaczy myśli w podobny sposób. Przed rozpoczęciem spawania wystarczy wyregulować potencjometrem potrzebne funkcje, a to nie trwa długo.
Wady modelu Sherman TIG DC 210
Spawarka Sherman nie ma zbyt dużo wad, ale jednocześnie nie jest tak, że jest ich całkowicie pozbawiona. To, co mi się nie spodobało, to sposób rozmieszczenia pokręteł. Szybkie obracanie nimi w moim przypadku nie jest możliwe, bo mam duże dłonie i dość grube palce. Podczas regulowania prądu spawania przypadkowo zahaczałem o sąsiednie pokrętła i przed rozpoczęciem spawania kilka razy musiałem się upewniać, że wszystko jest dobrze ustawione.
Sherman TIG DC 210 – moja opinia
Spawarka Sherman TIG DC 210 nie jest idealna, ale trudno jest mi wskazać urządzenie spawalnicze, które nie ma wad. Myślę, że zalet sprzętu jest znacznie więcej i dlatego mogę stwierdzić, że to mocny, komfortowy w użytkowaniu i użyteczny model. Biorąc pod uwagę podstawowe parametry techniczne i funkcje, uważam, że to spawarka świetnie nadająca się do hobbystycznych prac. Podejrzewam, że dobrze sprawdzi się również w pracach montażowych i innych, jako półprofesjonalny sprzęt spawalniczy.
Zobacz inne ciekawe artykuły z naszego bloga:
- Spawanie ocynku - wszystkie najważniejsze informacje dotyczące spawania ocynku
- Spawanie Mosiądzu - wszystkie najważniejsze informacje dotyczące spawania tego metalu
- Spawanie aluminium - wszystkie najważniejsze informacje dotyczące spawania tego metalu
- Spawanie żeliwa - wszystkie najważniejsze informacje dotyczące spawania tego metalu
- Spawanie elektrodą - wszystkie najważniejsze informacje dotyczące spawania elektrodą MMA
- Spawarki inwertorowe - Wszystko o spawarkach inwertorowych
- Prostownik do akumulatorów - Zobacz polecane prostowniki do ładowania akumulatorów
- Oznaczenia spoin spawalniczych - Zobacz jakie są rodzaje spoin spawalniczych
Poradnik zakupowy:
- Spawarka dla amatora i początkującego majsterkowicza
- Spawarka inwertorowa do 500 zł
- Spawarka inwertorowa do 1000 zł